:-) :-) :-) To wystarczyłoby za całą treść. Z wielką, osobistą, radością oznajmiam, iż na rynek ponownie wkracza Wielki Christopher Moore. Jeśli komuś nie odpowiada humor autora... No cóż - jaki pech. Mnie odpowiada. I kilku innym osobom też. Uwielbiamy Moore'a. My - czytelnicy, którzy pękają ze śmiechu przy jego słowach. Wielki Chris wraca z wampiryczną opowieścią. Tak, byli już "Krwiopijcy". I tak, było już "Ssij, mała, ssij", czyli specjalnie napisana dla fanów druga część opowieści o Jody i Tommy'm. A teraz jest "Gryź, mała, gryź". Dalsze losy? A jakże! Panie i Panowsie - San Francisco wzywa! Zabawa zaczyna się od nowa! Uważajcie na swoją krew! Tagi: Krwiopijcy, Błazen, Ssij, zawsze jest cholerny duch, christopher moore,
czytaj więcej...... a teraz przyjedzie do Polski! Charlaine Harris, dzięki której znamy "Martwy aż do zmroku", "U zmarłych w Dallas" i serial "Czysta krew", pojawi się w związku z promocją książki "Klub Martwych" i DVD z pierwszym sezonem serialu. Zawita do Warszawy na trzy dni: 5, 6 i 7 marca. Wprawdzie czasu do spotkania jeszcze sporo, ale można już planować owy duższy weekend. Z ciekawostek - na zdjęciu autorka trzyma w ręku butelkę z... Tru:Blood! Fani serii z pewnością wiedzą, w czym rzecz. Inni mogą się dowiedzieć z tekstu poniżej.
Tagi: U martwych w Dallas, wampir, Christopher Moore, Stephenie Meyer, Monthy Python,
czytaj więcej..."Zawsze jest cholerny duch" to jeden z rozdziałów najnowszej książki Christophera Moore'a. Powieść nosi tytuł "Błazen" i myślę, że wielu z was doskonale o tym wie. Wie też o chędożeniu. I o mordach. I o zdradach. Tak, opowieść to sprośna a rubaszna. Nie każdy jednak wie, czym są współryby. A właśnie tego możecie dowiedzieć się z fragmentu o cholernym duchu, który, tak na marginesie, szwęda się w powieści dość często. I choć uczenie kruka mowy, było czystą głupotę, czytanie o tym, jest przejawem mądrości, bo jakże można powiedzieć, że Moore jest
światowej klasy błaznem, gdy nie zna się jego walki ze słowem? Tagi: Christopher Moore, Błazen, książka, fragment,
czytaj więcej... Amerykański pisarz, satyryk, pod którego ostrze wpadło już wielu, tym razem postanowił zasztyletować Szekspira. Zabrał się za jego "Króla Lira”"i makabrycznie pobił, zgwałcił, zżarł i wyrzygał. Rażą was te słowa? Jeśli tak, nie czytajcie tego tekstu. Nie czytajcie również "Błazna" Moore’a. Zaoszczędzi wam to nerwów. I nadal będziecie żyć w pięknym, kolorowym, delikatnym świecie.
Tagi: Christopher Moore, Błazen, Król lir,
czytaj więcej...Panie i Panowie z wielką radością śpieszę rzec, iż największy błazen świata napisał kolejną książkę! Niech zatem Christopher Moore miast mnie Państwa o niej poinformuje: - Opowieść to sprośna a rubaszna, ohydne gwałty, morderstwa, okaleczenia, zdradę i klepanie po tyłku ukazująca. Wulgarności i bluźnierstw w księdze tej zawartych świat jeszcze nie widział, jako też podobnego nagromadzenia dziwnej gramatyki, bezokoliczników i okazjonalnej masturbacji. Drogi Czytelniku, gdyby cię to turbowało, księgę tę z dala omijać radzimy, chociaż chcemy Cię jeno zabawić, afrontu nie czyniąc. Jeśli przeto zabawę w podobnych księgach odnajdujesz, trafiłeś na historię zaiste doskonałą. Szeptem - "Błazen" od 25 marca w Empiku. Tagi: Christopher Moore, Błazen, książka, fragment,
czytaj więcej...Mistrz absurdu znowu nas czymś uraczy! Do tego czasu jeszcze trzy tygodnie, ale co nam zaszkodzi, już się cieszyć z faktu nadejścia "Wyspy wypacykowanej kapłanki miłości"? Nic a nic nam nie zaszkodzi, zatem - radujmy się! Christopher Moore, amerykański Monthy Python, jeden z najwybitniejszych współczesnych satyryków na ziemi zwanej USA, zaprasza na kolejną przygodę. A wydawnictwo przestrzega: - Uwaga: nie próbujcie tego w domu! I jak po czymś takim... nie próbować? Tagi: Christopher Moore, Wyspa wypacykowanej kapłanki miłości, książka,
czytaj więcej... Najnowszą powieść Christopher Moore zadedykował swoim czytelnikom. Na ich prośbę – jak podkreślił. To już powinno dać do myślenia i być najlepszą z możliwych rekomendacji. Skoro czytelnicy proszą autora, aby napisał dalsze dzieje jednej ze swych historii, oznacza to, że coś musiało w niej być. Coś, co sprawiło, że stając w zwartym szeregu, jęczeli "Jeszcze!". Jak "jeszcze" to "jeszcze". Moore posłuchał, a my – fani jego nietuzinkowego humoru, otrzymaliśmy krwiopijczą opowieść.
Tagi: Christopher Moore, Ssij mała ssij, książka, krwiopijcy, recenzja,
czytaj więcej..."Jesteś doskonały" - ilu mężczyzn chciałoby usłyszeć takie słowa od kobiety? Zapewne nie aż tylu co kobiet, gdyby odwrócić sytuację i na miejscach nieco płcią zamieszać. Dlaczego? Bo kobiety są próżne? Na swój sposób może i tak. Nie ukrywajmy jednak, że mężczyźni też lubią, gdy łechta się ich ego. Tommy z "Ssij, mała ssij" Christophera Moore'a ma nieco utrudniony wybór: cieszyć się, że Jody przekonuje go o tym, że pryszcze z jego twarzy poszły... w szeroki świat, palce u nóg są proste, a mały (palec rzecz oczywista) się nie wygina, czy może rozpaczać, że jest doskonały, ale uściślijmy - jest doskonałym wampirem? Przeczytajcie fragment książki, w której humor rozgościł sie na dobre. Tagi: Christopher Moore, Ssij mała ssij, fragment, książka,
czytaj więcej...